Żadnego seta nie straciły Li Qian i Li Jie w drodze do finału debla ITTF World Tour Warsaw Polish Open na Torwarze. W swoim trzecim występie – w półfinale – wygrały z młodziutkimi Japonkami Yui Hamamoto i Hiną Hayatą 3:0. – Wiedziałyśmy, że mamy bardzo dużą szansę na zwycięstwo w tym meczu i ją wykorzystałyśmy. Nie było to zbyt trudne spotkanie. Bardzo się cieszę z finału oraz z awansu na Igrzyska mojego i całej drużyny. Ostatnio świetnie gra Kasia Grzybowska, która pokonała tutaj w Warszawie i Halmstad bardzo dobre zawodniczki – powiedziała Li Qian (KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg).

W 1/4 finału na Torwarze Li Qian i Li Jie pokonały rozstawione z numerem 2 Yu Mengyu i Zhou Yihan z Singapuru. W finale zagrają z nr 1 w warszawskim turnieju Jeon Jihee, Yang Haeun (Korea Płd.).

– Koreanki będą lekkimi faworytkami jutrzejszego spotkania, ale nasz debel też ma swoje argumenty. Li Qian i Li Jie potrafią zagrać fantastycznie, a wtedy mogą pokusić się o kolejne zwycięstwo – mówił trener Zbigniew Nęcek, na co dzień prowadzący KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg. Jego podopieczne będą wkrótce walczyć w finale Ligi Mistrzyń i o 25. Mistrzostwo Polski.

Równo 10 lat temu urodzona w Chinach Li Qian wygrała w Warszawie turniej World Tour w grze pojedynczej. Wtedy jeszcze nie występowała w reprezentacji Polski.

Wyniki
Li Qian (Polska)/Li Jie (Holandia) – Yui Hamamoto/Hina Hayata (Japonia) 3:0 (11:6, 11:7, 11:6)
Kasumi Ishikawa/Mima Ito (Japonia) – Jeon Jihee/Yang Haeun (Korea Południowa) 2:3 (8:11, 11:13, 11:8, 11:7, 5:11)