Gustavo Tsuboi ma większe szanse ode mnie w singlu, ale ja też liczę na sprawienie miłej niespodzianki – mówi były Mistrz Polski w grze pojedynczej Tomasz Lewandowski, który zagra od jutra w 2017 ITTF Challenge Polish Open w Częstochowie. Nowy sezon LOTTO Superligi klub FIBRAIN AZS POLITECHNIKA Rzeszów zaczął od porażki z wicemistrzem Polski KS DEKORGLASS Działdowo 1:3 i zwycięstwa z byłym mistrzem Polski KS UNIA AZS AWFiS Gdańsk 3:1.

Jestem zadowolony z naszej gry na początku rozgrywek. Spodziewam się jeszcze wielu zmian w tabeli, bo drużyny będą grały w innych składach. Na przykład w Gdańsku od następnego meczu ma występować Chińczyk Zihao Geng, w Dekorglassie nie będzie w kolejnych spotkaniach Kenty Matsudairy – powiedział Tomasz Lewandowski.

W rzeszowskim zespole na razie najlepiej gra Brazylijczyk Gustavo Tsuboi 3 zwycięstwa i 1 porażka. Tomasz Lewandowski ma bilans 1-1, a Rosjanin Vasily Lakeeve 0-2. Kontuzjowany jest Mateusz Gołębiowski, a na swoją szansę czeka Tajwańczyk Peng Wang-Wei.

Z taką formą Gustavo jest naszym liderem i nie ma potrzeba ściągać zawodnika z Azji, bo to byłoby na naszą niekorzyść. Na pewno liga jest mocna, wyrównana i trudno typować kolejne wyniki. Wygląda na to, że każdy może wygrać z każdym – dodał.

Od dziś Tomasz Lewandowski i Gustavo Tsuboi są już w Częstochowie, gdzie walczyć będą w zawodach serii ITTF Challenge.

Nie należę do ścisłej kadry narodowej, przyjechałem na własny koszt, więc taki turniej to dla mnie znakomity trening. Oczywiście będą chciał sprawić kilka niespodzianek. Ale na pewno Gustavo ma większe szanse ode mnie. W debla nie gram w ogóle – mówi były Mistrz Polski w singlu, od wielu lat będący grającym trenerem rzeszowskich akademików.

Sponsor

Partner sprzętowy

Odnośniki zewnętrzne

1. 2017 ITTF Challenge Częstochowa Polish Open – program i wyniki gier
2. 2017 ITTF Challenge Częstochowa Polish Open – transmisja internetowa

Plakat