Jakub Dyjas, Wang Zeng Yi, Marek Badowski oraz Patryk Zatówka. Ta czwórka jest zwarta i gotowa, aby o 18:30 zmierzyć się w Stambule z Turcją! Trener reprezentacji Polski nie eksperymentował ze składem. Jedynym zaskoczeniem dla Turków może być powołanie Wang Zeng Yi. Popularny „Wandżi” zgodził się pomóc reprezentacji w spotkaniu w Stambule.

– Spotkałem się w Ostródzie z trenerem Tomaszem Krzeszewskim i powiedziałem, że jeśli trzeba to pomogę reprezentacji. Mimo, że sam kiedyś zrezygnowałem z występów w kadrze to moje serce nadal jest biało-czerwone i jeśli mogę pomóc Polsce to zrobię to – powiedział Wang Zeng Yi.

W dotychczasowych spotkaniach Polacy przegrali w Jarosławiu z Chorwacją 0:3, zaś Turcja wygrała w Varażdinie z Chorwacją 3:2. Biało-czerwoni są w trudnej sytuacji, dlatego trener Krzeszewski zdecydował się na rozmowę z „Wandżim” w sprawie powrotu do kadry narodowej.
– „Wandżi” zgodził się pomóc zespołowi w meczu z Turcją, który jest bardzo istotny dla układu tabeli – powiedział Krzeszewski.

Powołał do ekipy również Jakuba Dyjasa, Marka Badowskiego i Patryka Zatówkę. Zabrakło Roberta Florasa, który zagrał z Chorwatami.

– Nastroje są bojowe, wszyscy jesteśmy pozytywnie nastawieni, nie ma żadnych kontuzji. Teoretycznie najlepszym zawodnikiem Turków jest Ahmet Li – dodaje Marek Badowski.

Mecz w ramach eliminacji do Drużynowych Mistrzostw Europy z Turcją we wtorek, 22. maja o godz. 18:30.