Bez niespodzianek zakończyły się dwumecze o utrzymanie w 1. lidze mężczyzn. Zarówno radomianie jak i torunianie zostają na zapleczu LOTTO Superligi na kolejny sezon.

Radomianie już w pierwszym spotkaniu wykonali milowy krok w kierunku utrzymania w 1. Lidze. W Warszawie pokonali tamtejszą Spójnię 8:2. Broń straciła punkty tylko na drugim stole (porażka Pawła Glegoły z Jakubem Miszkurką 2:3 oraz z Mikołajem Szalińskim 0:3).

W rewanżu drużyna z Radomia ponownie wygrała 8:2, a honorowe punkty zdobył dla Spójni Jakub Miszkurka (wygrał z Arturem Kalitą 3:0 i Pawłem Glegołą 3:2). Tym samym Marcin Kusiński i spółka zapewnili sobie utrzymanie na zapleczu LOTTO Superligi.

Utrzymanie zapewniła sobie też druga drużyna toruńskiej Energi, która w pierwszym spotkaniu pokonała w Zawierciu Viret CMC 7:3, a w rewanżu przypieczętowała utrzymanie wygrywając 8:2.