Polacy rozpoczynają eliminacje Drużynowych Mistrzostw Europy 2019, a Polki zagrają po raz drugi w tych rozgrywkach. Podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego podejmować będą w Jarosławiu Chorwację, a zawodniczki szkoleniowca Michała Dziubańskiego zmierzą się na wyjeździe z Ukrainkami.

Trener Krzeszewski postawił na wychowanka Gim-Tim 5 Stalowa Wola – Roberta Florasa z 3S Polonii Bytom, Jakub Dyjasa reprezentującego niemiecki Liebherr Ochsenhausen oraz Marka Badowskiego (Unia AZS AWFiS Gdańsk) i Patryka Zatówkę z PKS-u Kolping FRAC Jarosław.

– Myślę, że Chorwaci to w tej chwili jeden z silniejszych zespołów w Europie. Z Gaciną i Pucarem w składzie wydają się bardzo silnym zespołem – powiedział Krzeszewski.

Dla polskiego zespołu będzie pierwszy występ w eliminacjach DME 2019. W lutym w meczu bezpośrednich rywali Chorwacja u siebie przegrała z Turcją 2:3.

Inaugurację mają za sobą Polki, które w dobrym stylu pokonały Słowenię 3:0. Tym razem zagrają na wyjeździe z Ukrainą.

– Wierzę, że mamy potencjał, aby powalczyć na Ukrainie – zapowiada trener Dziubański.

Szkoleniowiec postanowił dać odpocząć podstawowym kadrowiczkom, a na Ukrainę zabrał Natalię Bajor, Klaudię Kusińską i Julię Ślązak.