Nasze juniorki w ekspresowym tempie przebrnęły przez zmagania grupowe podczas Mistrzostw Europy w rumuńskim Cluj-Napoca. Teraz biało-czerwone zagrają w fazie TOP 16. „Koncentrujemy się tylko i wyłącznie na kolejnym meczu” – mówi trener kadry, Michał Dziubański. – Wygraliśmy trzy ciężkie mecze i można powiedzieć, że „zostajemy na Ziemi”. Nie jesteśmy faworytami tego turnieju, ale to nam pasuje. Tak naprawdę jesteśmy groźni dla każdego. Gramy na 100%, piłka za piłką, mecz za meczem – analizuje Dziubański.

Przypomnijmy, Polki wygrały Grupę C pokonując Belgię, Białoruś oraz Słowenię.

– Koncentrujemy się tylko i wyłącznie na następnym spotkaniu i przede wszystkim na przygotowaniu. Wygraliśmy trzy mecze i to buduje. Nastawiamy się na jeszcze trudniejsze przeprawy. Bardzo cieszy „team spirit” i serducho do walki. Dzięki temu daliśmy radę w spotkaniach z mocną Białorusią o Słowenią – zdradza Dziubański.