– W mojej ocenie zespół Dr. Časl Zagrzeb został zbudowany zadaniowo na wygranie tej edycji Ligi Mistrzyń – mówi Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarka Tarnobrzeg przed piątkowym pierwszym meczem półfinałowym, który odbędzie się w Chorwacji.

Doświadczony szkoleniowiec, menedżer przyznał, że Mistrzynie Polski udają się do Zagrzebia w „maksymalnym składzie z Han Ying, Elizabetą Samarą, Li Qian, Viktorją Paulovich i Kingą Stefańską. Leci też Aleksander Grickiewicz, nasz klubowy opiekun zdrowotny, czyli jesteśmy bardzo zmobilizowani”.

 

– Problemem jest jednak poziom wszystkich naszych przeciwniczek, zawodniczek z czołówki światowej. Ciekawostką jest to, że klub z Zagrzebia nie grając w minionych latach w Champions League zakontraktował cztery wielkie zawodniczki pochodzące z Azji oraz trenerkę Tian Yuan. Oczywiście mój zespół będzie walczył, ale tym razem faworytem jest klub z Zagrzebia – dodał Zbigniew Nęcek.

 

Gwiazdami Dr. Časl Zagrzeb są Portugalka Yu Fu, Hoi Kem Doo z Hongkongu, Chinka Zhou Xington i Holenderka Li Jie.

 

– Li Qian grała już kilkakrotnie z Fu Yu, ale nie wygrała jeszcze nigdy. Z Li Jie też parę razy rywalizowała, ale bilans ma dodatni. Bardzo duże zagrożenie czeka nas ze strony Zhou Xingtong. Wiem, że gra doskonałe przeciwko defensywie. Bardzo niewygodny styl – uchwyt piórkowy i długie czopy. Z Hoi Kerm Doo jeszcze nie graliśmy – powiedział trener.

 

Rewanżowy mecz odbędzie się 7 kwietnia o g. 18:00 w Tarnobrzegu.