Tenisistki stołowe KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg rozegrają w poniedziałek w Stambule pierwszy ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzyń z zespołem Fenerbahce Sport Club. – Jest to bardzo trudny przeciwnik – powiedział PAP trener KTS Zbigniew Nęcek. – Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Jej faworytem jest drużyna Fenerbahce – zauważył Nęcek.

Przypomniał, że zespół turecki jest ubiegłorocznym zwycięzcą LM, a zawodniczki z Tarnobrzega zdobywcą pucharu ETTU. – Zostało już to zauważone w europejskim świecie tenisa stołowego – zaznaczył trener.

Jego zdaniem, „o sile tureckiej drużyny przede wszystkim świadczy jej skład”. – Grają tam indywidualna mistrzyni Europy Rumunka Elizabeta Samara, Niemka Irene Ivancan, Rosjanka Jana Noskowa oraz bardzo utalentowana Tajka Suthasini Sawettabut – wyliczył Nęcek.

W poprzednim sezonie jego podopieczne dwukrotnie przegrały w fazie grupowej LM z tureckim zespołem.

Zawodniczka KTS Kinga Stefańska ma nadzieję, że „być tym razem uda się przełamać niekorzystną dla nas passę”. – Do tej pory turecki zespół wygrywał z nami rywalizację, zawsze byli lepsi. Zatem nie mamy nic do stracenia. Będziemy walczyć – powiedziała.

W ocenie Stefańskiej „będzie to mecz z przeciwnikiem trudnym technicznie”.

W Stambule w barwach KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg wystąpią Han Ying, Li Qian, Natalia Partyka oraz Stefańska.

Rewanż zaplanowano 22 stycznia w Tarnobrzegu. Do półfinału awansuje zwycięzca dwumeczu. W fazie grupowej Ligi Mistrzyń KTS grał w grupie D, obok Linz AG Froschberg i CP Lyssois Lille Metropole.