W drugim występie w Lidze Mistrzów Dekorglass Działdowo doznał drugiej minimalnej porażki. Tym razem przegrał z finalistą poprzednich rozgrywek Borussią Düsseldorf 2:3. Kibice w Działdowie liczyli na pierwsze zwycięstwo, mimo że do Działdowa zawitał jeden z najlepszych zawodników na świecie ostatnich lat Timo Boll i spółka. Początek meczu był jednak nieudany dla gospodarzy, bowiem przegrywali Azjaci w składzie zespołu Piotra Kołacińskiego – Wong Chun Ting i Wang Yang.

Nie zawiódł Jiri Vrablik, który pokonał Szweda Antona Kallberga 3:2 i Dekorglass wciąż miał szansę na wygraną. Marzenia debiutanta o sukcesie w grupie D jeszcze bardziej stały się realne, kiedy Wong Chun Ting ograł Timo Bolla 3:2. Zawodnik z Hongkongu triumfował w 1 secie, potem w dwóch następnych zdecydowanie lepszy był Niemiec, ale dwa ostatnie znów należały do tenisisty polskiego klubu.

Niestety w ostatniej grze Wang Yang przegrał ze Szwedem Kristianem Karlssonem, który okazał się bohaterem Borussii. Słowak z Dekorglassu przegrał oba mecze po 0:3, do tego takim wynikiem zakończył się jego występ także w spotkaniu z Roskilde.

W 3 kolejce LM Dekorglass zagra 26 października we Francji z G.V. Hennebont. Ten zespół w piątek pokonał w Danii Roskilde Bordtennis BTK61 3:0.

Dekorglass Działdowo – Borussia Düsseldorf 2:3
Wong Chun Ting – Kristian Karlsson 1:3 (11:13, 11:8, 7:11, 3:11)
Wang Yang – Timo Boll 0:3 (9:11, 7:11, 8:11)
Jiri Vrablik – Anton Kallberg 3:2 (11:4, 7:11, 7:11, 11:7, 11:4)
Wong Chun Ting – Timo Boll 3:2 (14:12, 3:11, 1:11, 11:9, 11:8)
Wang Yang – Kristian Karlsson 0:3 (8:11, 9:11, 11:13)