KTS Siarka Enea Tarnobrzeg po raz 27. zdobyła tytuł drużynowego mistrza Polski tenisistek stołowych. „Od siedmiu lat nie przegraliśmy meczu w rozgrywkach ekstraklasy. To świadczy o profesjonalizmie zawodniczek” – powiedział PAP trener Zbigniew Nęcek.

W sobotę Siarka pokonała KU AZS UE Wrocław 3:0, a pierwszy mecz finału wygrała 3:1.
– Celem strategicznym klubu jest funkcjonowanie w rozgrywkach Ligi Mistrzyń oraz wysokie indywidualne miejsca zawodniczek – zaznaczył trener.
Przypomniał, że tegoroczną LM Siarka Enea zakończyła na trzecim miejscu, a w dwóch wcześniejszych sezonach była drugim zespołem w Europie. – Nie można być niezadowolonym – dodał szkoleniowiec.
Nęcek zwrócił też uwagę, że o pozycji klubu świadczą także dobre wyniki Li Qian, która ma szanse zakwalifikować się na czwarte igrzyska olimpijskie.
– Rozgrywki krajowe tratujemy poważnie i profesjonalnie. Zdajemy sobie sprawę, że musimy pilnować każdego meczu. Nasi rywale grają bez obciążeń. Od wielu lat chcą nas ograć – mówił szkoleniowiec Siarki.
Zauważył, że trudno jest zdobyć po raz pierwszy mistrzostwo Polski, ale znacznie trudniej jest obronić ten tytuł w kolejnych rozgrywkach. – Zawsze szanujemy przeciwnika. Nasz rywal w finale KU AZS UE Wrocław jest perspektywiczną drużyną. Potrafił z nami zawalczy” – powiedział.
Trener Siarki podkreślił też dobrą atmosferę, jaka panuje w Tarnobrzegu wokół tenisa stołowego.
„Funkcjonujemy dzięki pomocy wielu przyjaciół, bo ta drużyna ma wielu przyjaciół, którzy w różny sposób starają się nas wspierać. Jedni pomagają nam dopingiem, drudzy w sprawach transportowych, a jeszcze inni finansowych” – zauważył.
„To jest fantastyczne, że na nasze mecze w Lidze Mistrzyń za własne pieniądze i we własnym wolnym czasie jeździ po kilkadziesiąt osób” – dodał Nęcek.
Jego zdaniem, dużo dobrego dla tenisa stołowego w Tarnobrzegu zrobiło działające tam od ubiegłego roku Tarnobrzeskie Centrum Tenisa Stołowego. Pod okiem trenerów dzieci i młodzież mogą poznawać tajniki tej dyscypliny sportu. Do dyspozycji mają sześć stołów z pełnym oprzyrządowaniem. „Hol, gdzie mieści się centrum, cały dzień tętni życiem” – podsumował.