Trwa rywalizacja grupowa singlistów podczas Polish Junior & Cadet Open w Cetniewie. Na tę chwilę awans z grup wywalczyli zawodnicy ASTS-u Olimpii-Unii Grudziądz: Grela, Kubik, Dziadek i Kulczycki oraz Kacper Petaś z Ostródzianki Ostróda. Maciej Kubik bardzo dobrze rozpoczął zmagania grupowe. Odprawił turniejową „9” – Nicolasa Burgosa. Chilijczyk przegrał gładko 0:3.
– Chcę tutaj walczyć o każdy punkt. Przyjechałem tu z nadzieją na dobry występ i tego się trzymam – powiedział zawodnik Olimpii-Unii Grudziądz.
Polak przegrał drugie spotkanie grupowe z Belgiem Olavem Kosoloskym 2:3, ale mimo to z dorobkiem 3. punktów wyszedł z grupy.
Goryczy porażki nie zaznał z kolei Artur Grela, który odprawił kolejno po 3:0: Andersena, Skalę oraz Yurchenko.
– Nikogo się nie obawiam, ale też nie nastawiam się na jakieś konkretne cele wynikowe. Chcę po prostu dobrze grać i wtedy bedą wyniki – tłumaczy Grela.
Awans zapenili sobie także Samuel Kulczycki oraz Kamil Dziadek.
– Gra mi się w miarę dobrze, napewno lepiej niż na Słowacji gdyż wtedy byłem chory. Myślę, że wpływa na dobra grę tez świadomość, że gra się u siebie, co zawsze buduje zawodnika – zaznaczył Dziadek.
Oprócz zawodników Olimpii-Unii, jak do tej pory, awans wywalczył Kacper Petaś z Ostródzianki Ostróda.