Patryk Chojnowski i Natalia Bajor zdobyli złote medale w grze pojedynczej podczas 87. mistrzostw Polski w Gliwicach. W finałach pokonali Patryka Zatówkę oraz Natalię Partykę.

Finałowy pojedynek z Patrykiem Zatówką Patryk Chojnowski rozpoczął słabo – brakowało mu pewności i precyzji, widać było, że stawka meczu robi na nim wrażenie. Tym bardziej że już kiedyś przegrał finał. Teraz jednak szybko się pozbierał i od drugiej partii już niepodzielnie panował na stole. Był szybszy, grał agresywniej, natychmiast przejmował inicjatywę, narzucał rywalowi swój styl. Usztywnienie ustąpiło miejsca koncentracji i mobilizacji. Zatówka próbował nawiązać walkę, ale Chojnowski grał dla niego po prostu za mocno i zbyt celnie, popełniając niewiele błędów. Dotyczy to zwłaszcza drugiego i trzeciego seta. W czwartym i piątym gra była bardziej wyrównana, ale w końcówkach 29-letni Chojnowski był już pewny siebie. Pomogło mu też szczęście, bo decydującą o tytule piłkę przy stanie 10:9 zagrał po kancie.

Wśród kobiet Natalia Bajor potwierdziła dominację na krajowym podwórku pod nieobecność Li Qian i Katarzyny Grzybowskiej-Franc. 22-letnia pingpongistka z AZS UE Wrocław podobnie jak rok temu w finale nie dała szans Natalii Partyce, ale tym razem jej dominacja była jeszcze bardziej widoczna. Przebieg meczu był podobny jak wtedy. Partyka grała bardziej rotacyjnie, Bajor raczej skupiała się na kontrowaniu i wychodziło jej to bardzo dobrze. Ponadto Partyka popełniała bardzo dużo niewymuszonych błędów, po formie z turnieju Europa Top 16, gdzie zajęła czwarte miejsce, zostały tylko wspomnienia. Drugiego seta przegrała mimo prowadzenia 10:8, w trzecim obroniła trzy meczbole przy 7:10, ale na przewagi znów lepsza okazała się Bajor.