Belgijski TTC Sokah Hoboken lub czeski SF SKK El Nino Praga będzie rywalem lidera LOTTO Superligi Dekorglassu Działdowo w ćwierćfinale Pucharu ETTU. Pierwszy mecz tych drużyn 12 stycznia w Antwerpii, a rewanż na koniec miesiąca w czeskiej stolicy.
– Szanse wydają się być wyrównane, chociaż może minimalnym faworytem są Czesi z racji bardziej wyrównanego składu. Ale tak naprawdę, jeśli my zagramy na swoim wysokim poziomie to będzie faworytami bez względu na to, czy zagramy z Belgami czy Czechami. Musimy koncetrować się na sobie i na swojej dobrej grze – mówi trener Dekorglassu Działdowo Piotr Kołaciński.
W jego zespole są 2 gwiazdy – Wong Chun Ting z Hongkongu zajmujący 7 miejsce w najnowszym notowaniu światowego rankingu i Japończyk Kenta Matsudaira, który awansował na 10 miejsce. Ze względów regulaminowych nie mogą grać w tych samych meczach Dekorglassu Działdowo, ale nawet obecność jednego z nich to gwarancja punktów w ETTU Cup.
W poprzedniej rundzie Pucharu ETTU TTC Sokah Hoboken grał z francuskim Ping Pong Club Villeneuvois. Na wyjeździe wygrał 3:1, u siebie przegrał 1:3. O awansie Belgów zadecydował lepszy bilans setów 17-15. W tych meczach po 2 gry wygrali Rajko Gommers i Jeremy Petiot. SF SKK El Nino Praga pokonał 3:0 i 3:0 chorwacki STK Starr Varaždin. Punktowali w obu spotkaniach Antoni Gavlas, Jakub Kleprlik, David Reitspies.
W ostatnich latach polskim klubom dobrze wiodło się w męskich rozgrywkach ETTU Cup. Olimpia Unia Grudziądz (obecnie KS Unia AZS AWFiS Gdańsk) to finalista sezonu 2014-2015, a KS Dartom Bogoria Grodzisk Maz. zagrał w finale 2 lata wcześniej. Polskie zespoły o tytuł przegrywały z Eslövs Al. i UMMC Ekaterinburg.
W 2015 roku Puchar ETTU zdobyły tenisistki stołowe KTS Tarnobrzeg. W kolejnych 2 sezonach 2-krotnie były w finale Ligi Mistrzyń. Wcześniej 4-krotnie zajmowały 2 miejsce w ETTU Cup.
